9.8.12

Po powrocie

Kochani, przepraszamy, że nasz film się tu urwał.
Podczas naszej podróży byliśmy już tak zmęczeni, że udało nam się tylko zamieszczać (choć też nie zawsze systematycznie) zdjęcia na Króliczarni.
Zapewniam, że wróciliśmy cali, szczęśliwi, niezbyt wypoczęci i gotowi do dalszych podróży, na które Was oczywiście zabierzemy.
Chwilowo byczymy się w chacie za wsią czekając na napływ sił do... chyba do wszystkiego właściwie ;)
MnM nabywa nowych umiejętności w dziedzinie dotąd zupełnie niedostępnej, jaką jest...
nie, nic więcej nie dodam - muszę jeszcze trochę nabyć, żeby się chwalić.
Ale zdjęcia niebawem :)