- Mamusiu, wszystkie moje koleżanki chciałyby mieć taką mamę jak ja mam! Jesteś taka śliczna! Tak cię kocham!
...
- Nie oddam cię nikomu mamusiu, bo cię kocham! I taty też nie oddam nikomu, bo go kocham! I Frania nie oddam nikomu, bo go kocham! I Melona też nie oddam nikomu. O, i Magnusa też nie oddam nikomu, bo go kocham!
- Pięknie! A ty Franiu?
- Nie ja oddam też! Kocham!
18.8.10
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
100% cukru w cukrze!
OdpowiedzUsuńOtóż to właśnie - moment tak odmienny o codzienności, że nie mogliśmy go przeoczyć :)
OdpowiedzUsuńTo dopiero rozmowa! Ktoś tu potrafi dopieścić mamusię ;-) Pozdrawiam. aneta
OdpowiedzUsuńMiód na serce rodzica :)
OdpowiedzUsuńMiód Malina na serce wujka Magnusa...
OdpowiedzUsuńCudownie!
OdpowiedzUsuńKiedy ja to słowo wreszcie usłyszę? bo póki co jak pytam córkę czy kocha mamę, to słyszę NIE... a na twarzyczce widnieje okrutny, przekorny uśmiech. Więc już nie pytam. Czekam.