Taki nasz matczyny los :) Słodki :)))
Dobrze że tata się do kolejki nie ustawił :-)
Nie mógł, ułożyłam się na nim dla pewności miękkości ;)
Biedny tata...
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.
Taki nasz matczyny los :) Słodki :)))
OdpowiedzUsuńDobrze że tata się do kolejki nie ustawił :-)
OdpowiedzUsuńNie mógł, ułożyłam się na nim dla pewności miękkości ;)
OdpowiedzUsuńBiedny tata...
OdpowiedzUsuń