19.5.11

Samochodowe mądrości Mamy na Myszogrodzie cz. 1

Kolejność zasad zależy od stopnia wkurzenia sytuacją na drodze:

1. Jeśli nie potrafisz dostosować prędkości samochodu do pojazdów jadących pasem sąsiednim - nie zmieniaj pasa!
2. Jeśli twój pojazd jest pierwszy na światłach - nie czytaj książki, nie sprawdzaj rozkładu jazdy pociągów, nie odkurzaj podłogi, nie przeszukuj torebki.
3. Jeśli parkujesz, wykorzystuj wszystkie szyby w okolicy do oglądania swojego manewru z zewnątrz.

Z tym ostatnim wiąże się zresztą miłe, a raczej satysfakcjonujące wspomnienie. Pewnego razu postanowiłam zaparkować swoje autko w dość ciasnym miejscu. Korzystając z wielkich szklanych witryn sklepowych spokojnie zabrałam się do wykonywania manewru. Miałam bardzo dobry obraz sytuacji dopóki pewien usłużny pan nie wepchnął mi się przed oczy. Wepchnął, bo od dłuższej chwili do mnie gestykulował, ale parkując, nie patrzyłam na niego. Zdenerwowany wszedł w sam środek mojego pola widzenia, zasłaniając oczywiście widok i zmuszając mnie do nagłego zahamowania. Okazało się, że był właścicielem samochodu stojącego przede mną i widząc niewiastę za kierownicą, wjeżdżającą tyłem i w dodatku patrzącą w kompletnie innym kierunku niż jego drogocenny pojazd, wpadł w panikę. Bardzo chciał mi pomóc przez wyręczenie mnie. Grzecznie się do niego uśmiechnęłam i poprosiłam, żeby się jednak przesunął, bo zasłania mi widok. Zdumiony popatrzył za siebie. Nigdy jeszcze nie widziałam takiej mieszanki ulgi i radości na czyjejś twarzy. Pan był łaskaw nawet mnie pochwalić i zauważył, że od tej pory też będzie patrzył na wystawy, parkując. I świetnie - mam tylko nadzieję, że nie zauroczy go jakiś zgrabny manekin.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.