- Mamusiu, zaprosiłam na jutro koleżanki na film.
- Dobrze, kochanie, czyli posprzątasz dzisiaj wasz pokój?
- ...
- Nie wpuścisz chyba koleżanek do tego bałaganu?
- To może... To może zrobimy taki napis: "STOP! Zakaz wstępu!"
Zważywszy, że pokój wygląda aktualnie tak:
po dłuższej dyskusji Mysz zgodziła się na przeniesienie dziewczęcego kina na przyszły tydzień.
P.S.
Mysz z uwagą przygląda się powyższemu zdjęciu, aż w końcu wykrzykuje z radością:
- TU jest! Czyli skoro na tym zdjęciu jest ta moja gazetka, to może ona tam jeszcze jest w tym moim pokoju?
I tak oto odnalazła się dawno zaginiona gazetka z wróżkami (której nota bene bynajmniej na tym zdjęciu dostrzec nie potrafię).
10.3.12
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.