2.3.09

Myszowe BHP

Natka wymyśliła nową zabawę. Wspina się na komodę i z radością zeskakuje na łóżko. Zaczęło się dość niewinnie, z przeskakiwania na łóżko z małego stoliczka. Nie ingerowaliśmy i zabawa ewoluowała w dość niebezpieczne rejony. Tłumaczymy Myszy dlaczego nie wolno się tak bawić, cierpliwie zabraniamy. Ona jednak swoje. Nie wytrzymałam i w końcu sama wdrapałam się na skocznię, rozsiadłam wygodnie i zadowolona z siebie blokowałam Myszce wejście. Natka najpierw się cieszyła, bo to w końcu lekkie utrudnienie. Potem zaniepokoiła się, że może tak łatwo nie zejdę, a w końcu bardzo się na mnie zdenerwowała:
- Mama! Zejdź! To jest NIEBEZPIECZNE!

2 komentarze:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.