20.11.08

Rozczarowanie

- Oooo - z zadowoleniem mruknęła Mysz sięgając po coś, co leżało na stole koło monitora. Po chwili przeszła obok mnie z pustą torebką po zielonych skittlesach i bardzo rozczarowana westchnęła: - Eeech, nic z tego, cukiereczków.

1 komentarz:

  1. Tata na Myszogrodzie15/5/09 21:44

    Ha! Wiedziałem, co robię, kiedy zamiast je chować do szafki, postanowiłem je zjeść. Trzeba chronić Mysz przed cukrem.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.