17.11.08

Za oknem

- Popatrz mamusiu, światło, popatrz! - Mysz zamiast spać, wdrapała się na okno i podpierając brodę oglądała sąsiednie budynki.
- O, rzeczywiście. Kto tam mieszka?
- Ludzie jacyś. Chyba.
- A myślisz, że mieszkają tam dzieci?
- Tak - bez cienia wahania odparła Mysz. - I przynosi mama niespodzianki! Dzieciom. I dzieci się cieszą, hihihi.

1 komentarz:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.