16.11.08

Potrzeby matki

- Kocham cię, Myszko.
- Nie kocham cię teraz! Jesteś dumna?
- Nie.
- Jesteś szczęśliwa?
- Nie Myszko, teraz nie jestem szczęśliwa.
- Ale masz włosy?
- Tak, mam włosy.
- A nosek masz?
- Tak, mam.
- I masz oczki?
- Tak.
- I ręce też masz?
- Tak.
- To wystarczy mamusi.

2 komentarze:

  1. gabriela13@autograf.pl15/5/09 21:46

    Kochana, jeśli po powyższych tekstach córki nie jesteś szczęśliwa, to obawiam się poważnie o stan Twojego ducha, gdy Myszka pójdzie do przedszkola. Wtedy dopiero z ust naszych pociech zaczynają się sypać wiązanki iście dołujące (np głupia babo, idź sobie, bo cię zabiję!)
    buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  2. Mama na Myszogrodzie15/5/09 21:47

    No pięknie, a tak się cieszyłam na to przedszkole ;)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.