3.11.10

Pocztówka dla cioci Magdy i cioci Misi

- Mamo, mamo, ciemno! - z wyrzutem zauważył Królik tuż po wyjściu z przedszkola.
- Teraz będziemy musieli pójść spać! - dodała z nie mniejszym wyrzutem Mysz.
- Nie martwcie się, jeszcze nie musicie iść spać, nie ma jeszcze siedemnastej. - nie mogę oczywiście odpuścić okazji i zaczyna się rozmowa o Ziemi, porach roku, długości dnia.
- A wiesz mamusiu, tu jest już ciemno, ale u mojej Mamy Chrzestnej jest teraz dzień.
- Tak! Masz rację, kochanie.
- A jak ona tu przyjeżdża?
- Ona tu przylatuje samolotem. Leci nad wielkim oceanem, wiesz?
- Daaawno u niej byyyłam.
- Twoja Mama Chrzestna też dawno u nas nie była, musimy ją zaprosić.
- A moja tak! - zawołał nagle Króliczek
- Tak, to prawda, ale ciocia Misia mieszka tu i znacznie łatwiej jej nas odwiedzić. A wiecie z kim przyjaźni się ciocia Misia? Z ciocią Magdą!
- MOJĄ! - rozpromieniła się Mysz.
Pozdrawiamy wszystkie nasze MysiKrólicze Matki!

2 komentarze:

  1. Pocztówka bezbłędnie trafiła do skrzynki cioci Misi :) Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
  2. Mama na Myszogrodzie14/11/10 20:58

    :)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.