20.1.12

Królestwo za ciszę

- Natuś, jest za głośno.
- Oj mamo, ale ja tak lubię.
- Myszuniu, ale ja cię proszę, żebyś ściszyła, dobrze?
- Nie mamo, ja inaczej NIC nie słyszę.
- Słoneczko, ale kiedy jest tak głośno, bolą mnie moje uszy. Proszę cię, ścisz.
Mysz uśmiechnęła się słodko, pogłaskała mój policzek delikatnie niczym piórko i cichutko powiedziała:
- Mamusiu, jeśli źle się czujesz, możesz posiedzieć sobie w ciszy w innym pokoju.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.